kupialm oczywiscie cieply sweterek, bransoletke, kolczyki i pare kosmetykow;)
w nastepnych postach pokaze swatche poszczegolnych produktow
do tego dokupilam lakier essence z limitki wild craft- jasny bez- rosewood hood
ta limitka srednio mi sie podobala- myslalam ze chociaz na szminke nude sie skusze ale wydawala sie bardziej pomaranczowa niz ta ze stalej oferty- in the nude
wzielam jasny lakier- ostatnio mam ochote na takie wlasnie kolorki
szkoda ze nie bylo fioletowego, ja zastalam same bezowe i brazowe
Jestem ciekawa Twojej opini na temat tuszu do rzęs.
OdpowiedzUsuńna pewno sie pojawi;) na razie widze ze tusz jest bardzo rzadki i swierzy- wiadomo- potem zrobi sie lepszy i cos napisze ;)
OdpowiedzUsuń