znalazlam pol przezroczystego lakieru z wibo i pomyslalam ze wymieszam te dwa nie uzywane produkty.
niestety nie robilam wczesniej fotek wiec tylko opisze co zrobilam.
odkrecilam przezroczysty lakier (bylo go pol), zrobilam malutki lejek z karteczki, rozkruszylam rozswietlacz i wsypalam przez ten lejek do lakieru, wykalaczka to wymieszalam, wstrzasnelam lakierem i proszek sie wymieszal.
taa daam ! wyszedl mi sliczny perlowy lakier, ma wykonczenie satynowe, tak mi sie wydaje ze podobny bardzo lakier byl w limitce essence natventurista.
powstalo cos takiego:
czerwonym koleczkiem zaznaczylam denko, duzo go zurzylam normalnie na skore, wsypalam wiec takie duze 'C'
i na pazurkach:
tutaj sam na paznokciach, jest satynowy, ale potem dodalam tez normalny top coat i wyglada tez ladnie, slicznie sie blyszczy i wtedy jest on taki bardziej frostowy, sama tez wybralam napigmentowanie, lakier fajnie kryje przy 2 warstwach, nie robi smug, proszek nie brudzi palcow z lakieru- calkowicie zespoil sie z lakierem.
świetny pomysł! i efekt (: Myślisz, że z cieniami do powiek też by dało radę tak zrobić? Bo mam kilka , których nie używam i lakiery jakieś jasne transparentne też się walają.
OdpowiedzUsuńmysle, ze dalo by rade ;) i z sypkimi i z tymi prasowanymi- te prasowane,tak jak moj rozswietlacz, trzeba rozkruszyc dobrze. moze wyjsc ciekawy efekt, jakis transparentny lakier z cieniem i wyjdzie cos nowego
OdpowiedzUsuń