wtorek, 26 czerwca 2012

essence- nude glam

dzisiaj pokaze jeden lakier z serii nude glam
odcien 01 cotton candy
5ml/ 5,49 zl
lakier jest taki sam jak colour&go- taki sam pedzelek i konsystencja, poprostu te wystepuja w naturalnych jasnych bezowych kolorkach
lakier jest taki mleczny, bardzo delikatny roz, bardzo blady roz
krycia calkowitego nie sprawdzalam- cale takie pazurki bylyby mdle jak dla mnie. za to po jednej warstwie pazurki wygladaja zdrowo, wygladaja na zadbane

tym lakierem bardzo lubie robic CALY french manicure. Tak, tak ! jednym lakierem wykonuje caly manicure.
koncowki paznokcia- te odrosniete biale koncowki maluje od razu tym pedzelkiem z lakieru- dwa razy, czekam jak przeschnie i pociagam po calej plytce tym samym lakierem.
lubie tak robic : lakier jest taki mleczny i jasny, minimalne wyjechanie poza kontur odrosnietego pazurka nie widac, nie lubie naklejac paskow tych specjalnych do frencha ;
nie lubie bialych lakierow w frenchu- czasem wyglada to strasznie plastikowo a wgl nie mam szczescia do bialych lakierow- biale trzeba nalozyc kilka razy wiec koncowki pomalowane okolo 3-4 razy wygladaja strasznie grubo, w tym lakierze nic nie odstaje, nie ma fal ;)

pazurki pociagniete na koniec tym lakierem wygladaja bardzo ladnie i naturalnie, delikatnie, elegancko i schludnie- ten bialy tak nie straszy, mleczny wyglada o wiele lepiej moim zdaniem






zdjeica mozna powiekszyc klikajac na nie
mi sie taki french bardzo podoba ;)


lakier u mnie dobrze sie trzyma- nawet do 5 dni. lakier bardzo ladnie blyszczy- nawet dlugo- do 3 dni, inne lakiery blyszcza tylko na poczatku

polecam ten lakier ;)


środa, 20 czerwca 2012

swatche lakierow z ostatnich limitek

dzis pokaze 3 lakiery z ostatnich limitek na pazurkach. dwa zielone i jedne nude

1. Fruity- one kiwi a day




2. A New League- Tommy's favourite green



3. Rebels- Rebel Delight

fruity- 3 warstwy na zdjeciu- lakier jest bardzo ciekawy- zielony z niebieskim brokatem i zlotym shimmerem, szkoda ze az tyle warstw- po dwoch nawet ok jest ale biale koncowki przeswituja

anl- dwie warstwy- kolor jest bardzo napigmentowany, dwie warstwy daja pelne krycie bez przeswitow

rebels- dwie warstwy- po jednej efekt jest naturalny, dwie i pazurki ladnie wygladaja, 3 warstwy nie chcialabym nakladac (ale dalo by to pelne krycie) lakier jest z efektem latexowym- myslalam ze to taka reklama a tu prosze- efekt jest taki satynowy w strone matu- troche ciezko lakier sie naklada. mam duza wprawe w malowaniu pazurkow ale ten jest dziwny- ciezko ladnie go rozlozyc i troche dlugo schnie a kropelek do wysychania nie naloze bo popsuja bardzo ciekawy efekt latexu. ale dwie warstwy- jak na zdjeciu- ladnie wygladaja

sobota, 9 czerwca 2012

a new league cd --------- run in the rain is cool

wczoraj oddalam lusterko z limitki ANL- rozwalao sie;/ taka obrecz przytrzymujaca gume odchodzila i nie dala sie tak na klika wcisnac;/

oddalam, dostalam gotowke i dokupilam lakier (boze moj lakieroholizm mnie przeraza ;D) ten zielony co mi sie bardzo podobal ;D
04 Tommy's favourite green- gleboka zielen ;) niby nie chodze w zieleniach ale ten kolor jest super- nawet na jesien bedzie boski ;D

kosztowal 6,99 zl


potem sie mega rozpadalo- do domu przyszlam cala mokra, ale to byl bardziej pozytywny deszcz. wrocialam usmiechnieta i robilam ' dancing in the rain'. skoro bylam mokra a parasol sie wyginal a do domu mialam blisko to sie powyglupialam ;D

polecam Red Hot Chilli Peppers - Naked in the Rain na deszczowa pogode- najabrdziej mi sie kojarzy z deszczem (nie tylko z tytulem;))
kocham ten zespol ;) a plyta, z ktorej pochodzi wspomniala piosenka, Blood Sugar Sex Magic jest genialna ! 
papryczki zawitaja w tym roku, w lipcu, w Polsce- ja sie wybieram- mam juz bilet ;)

to takie male BTW (heeeej papryczki tez maja wielce znany kawalek by the way:))

piszcie jakie piosenki kojarza wam sie w deszczem- chetnie poczytam wasze propozycje ;)

piątek, 8 czerwca 2012

A New League

taaaaaaak !! w moim rossmanie ukazala sie limitka A New League- ja dopadlam wszystkie nienaruszone rzeczy. z calej limitki nie wzielam dwoch rzeczy (nie bralam eyelinera bo mam juz takie i nie dawno kupialm i nie wzielam lakieru do pazurkow -ale chyba kupie jeden kolor-cos mnie kusi zielony)

wzielam : bronzer, lip tint, cien w kremie, gumeczki i szczotke z lusterkiem

1. multi colour bronzing powder- jeden kolor: go classy, go retro
mozaika 4 kolorow: bialy, bezowy, karmelowy i mocno brazowy
10g/7.99zl


2. lip tint 01 my retro jacket's red
aplikator to taka sama klepsydra jak u blyszczykow stay with me. lip tint pachnie slicznie, takimi malinami. w sumie chyba pachnie identycznie co lip stain z VL
4ml/ 7,99 zl

3. cien w kremie - odcien 01 my caddy in the wind
odcien to takie karmelowe stare zloto ?? byl jeszcze bialy perlowy i taki mocny braz troche miedziany
cien nie pachnie
5g/9,99 zl

4.gumki do wlosow- jeden model 01 let's hit the court
zwykle gumeczki, takie duze recepturki ;) czerwone,niebieskie i brazowe- sa zamkniete w fajnym i wygodnym opakowaniu
60 sztuk/ 5,99 zl


5. szczotka z lusterkiem- jeden model: 01 match ball
w estetycznym granatowym opakowaniu
5,99 zl


bronzer jest fajny, chcialam zmieszac kolory i zobaczyc na wygladaja na dloni- za kazdym razme kolor wychodzi troche inny, raz ciemniejszy raz jasniejszy- zalezy jak go nabierzemy
cienie chyba beda super- dlugo mi sie testy na dloni trzymaly a po powrocie do domu umylam dlonie a cienie dalej byly
aha.... zapomnialam... bronzer/mozaika da rade jako naturalne lekkie cienie- bialy jest leciutko satynowy i ladnie rozswietla kaciki oka i luk brwiowy

na razie tyle
;*